No jak! Przecież Pikczerowi nie pasi 50mm na cropie. Więc 85 na FF da ten sam kąt widzenia.
Jesli Ci to pomoże to trochę moich przemyśleń jako, że też mam ochotę w przyszłości na te stałki.
Pomijając tymczasowego Trabanta i Sigme 18-50 robiącą za spacerzooma wiem, że od lat na kliszach poruszałem się w zakresie 24-200mm i jest to dla mnie wystarczające. Do tej pory miałem to na dwóch zoomach: 24-85 i 70-210, oba f/3,5-4,5. Do tego mam 50/1,8 i 100/2,8 macro (oba mkI). Co do 50mm to się z Toba zgadzam - więcej czasu spędza w plecaku niż na body, niestety.
Lepszych zoomów (tych f/2,8 ) nie mam zamiaru nabywać bo IMHO zysk światła jest nieadekwatny do przyrostu masy i gabarytów - jakoś nie mogę się przekonać do 1-1,5 kilogramowych szkieł. Ponadto u mnie motorem do zmian jest nie tyle lepsza jakość, co jasność tych obiektywów, a co za tym idzie dużo większe możliwości pracy z GO. Z tego głownie powodu mniejsze i lżejsze Lepsze zoomy f/4 też mnie zbytnio nie interesują.
I własnie dlatego patrzę w kierunku tych stałek i dla siebie widzę to tak:
24L (lub jakieś potencjalne 24/2,0 USM) - wnętrza, landszaft, trochę architektury,
35L - podstawa, spacerstałka, ludzie, życie, otoczenie, wakacje,...
135L - po prostu teleobiektyw (zamiast 70-200, reszta w nogach :-))
Z tego co mam zostawiłbym 100mm macro. Nie jestem fanatykiem makro, ale jednak czasami zdarza mi się/potrzebuję coś małego sfotografować :-) Zoomy i 50mm poszłyby do ludzi i to by chyba było na tyle :-)
Ostatnio edytowane przez gwozdzt ; 22-11-2006 o 10:44
Widzisz, a tu ludzie czesto pisza, ze nawet najgorsze stalki bija zoomy z literka L 8) Dlatego nie jestem tak skory do 85/1.8, gdyz moze okazac sie (jeszcze porownam), ze moje 70-200 wcale nie ustepuje. A swiatlo? Coz, 5D troche by mi zrekompensowalo jego brak :-)
ps
a co do ortografi, to staram sie pisac uwaznie, ze znakami interpunkcyjnymi uzywajac naszego jezyka w sposob poprawny. Mnie tez raza byki w erze elektronicznych slownikow. Dlatego, "wyboldowanie" przez Ciebie tego byka (ja wiem, ze przypadkowego braku spacji) traktuje jako taki joke :wink:, i radosc z tego, ze mnie na tym przylapales, gdyz nie zauwazylem abys 10 razy wieksze byki czesto poprawial 8) :wink: