Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: Moja pierwsza Lka (70-200 4L).

Mieszany widok

  1. #1
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mrek Zobacz posta
    A ktora to 200'tka? 2.8 czy 4?
    Pytam bo 70-200/4 nie ma metalowej obudowy z tego co wiem
    Tak tylko papierową .
    Co tu jeszcze niektórzy wymyślą. Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #2
    Początki nałogu Awatar mrek
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Miasto
    Posty
    331

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Tak tylko papierową .
    Co tu jeszcze niektórzy wymyślą. Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać.
    Dziwne. Ogladalem ja w sklepie i z opukiwania wynikalo, ze to tworzywo. Nie pamietam tylko czy sie upewnialem u sprzedawcy.
    Ktos sie poczul obrazony insynuacjami ze jego L'ka nie metalowa? Po co?
    Sprawdze organoleptycznie w poniedzialek bez wychodzenia na udeptana ziemie.
    Ostatnio edytowane przez mrek ; 11-11-2006 o 23:31
    Pozdrawiam
    Marek
    -----------
    canon user

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Tak tylko papierową .
    Co tu jeszcze niektórzy wymyślą. Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać.
    konkretnie 4 następnym razem nakręcę video...
    odrazu sprawdziłem czy jeszcze ostrzy.. ostry wiec chyba jeszcze wszystko oki ale sprawdzę jutro na dworku... możesz mi nie wieżyc ale sam ledwo wierzę że jeszcze działa
    a co to jest aparat???

  4. #4
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez redmansas Zobacz posta
    (...) możesz mi nie wieżyc ale sam ledwo wierzę że jeszcze działa
    Wierzę. Kiedyś trzysetka u mnie zaliczyła glebę. Podniosłem i dalej była tą samą wspaniałą trzysetką co przed upadkiem. No może z małymi śladami użytkowania .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •