A co smaczniejsze - pomarancze czy jabłka?

przeciez to pytanie jest bez sensu - de gustibus non disputandum est.

Kiedy ludzie zrozumiecie, ze lepsze zdjęcia wychodzą z tej puszki, za która stoi lepszy, bardziej doswiadczony itd itp - fotograf.

nie chce juz truć, bo przybiera to formy moralizatorskiej krucjaty, ale te rozrząsania co lepsze - NIkon czy canon są po prostu śmieszne. ja robię Canonem, bęc.

pozdr.