Aparat miał ustawieni fabryczne (bynajmniej tak zapewniał sprzedawca), po zrzuceniu do kompa wszystko wyglądało OK. Właśnie sprzedałem 350D i chciałem "przymierzyć" D80 do ręki(podobno miał się do niej przykleić - artykół w FOTO-VIDEO) no i o niebo lepiej w porównaniu do 350D, ale obok stała 30-ka i nie ma porównania leży jak ulał. Chyba się zapożyczę i kupię.