Dowodem nie wprost, aby nie szukać daleko, może być chociażby świadoma hodowla i uszlachetnianie zwierząt/roślin praktykowane od setek lat... Baaa - wystarczy spojrzeć na gatunek Canis familiaris, praktycznie w całości sztucznie wyhodowany przez człowieka.
Nie rozumiemy się. Wpływ środowiska na gatunek (nie jednostkę) odbywa się właśnie przez selekcję. Tylko i wyłącznie. Nie mieszajmy przystosowania na poziomie osobniczym ze zmianami gatunku.