Muflon? A próbował Tyś kiedy robić zdjęcia ślubne?![]()
Czasem jak doliczysz koszt dojazdu to już klientów potencjalnych tracisz - bo woleliby mieć to w cenie... standardowej cenie...
Czasem, ale na szczęście rzadko.
Jak minimalizujesz cenowo ofertę plenerową - to koszty dodatkowe przedstawiasz jako opcję.
Spoko mogę dla pary spod Szczecina zrobić plener na plazy we Włoszech albo Hiszpanii, nawet transport będzie mój![]()
Czy mam to zawierać w standardowej cenie?
Wracając na nasze podwórko - takim kosmosem cenowym są właśnie asystenci- oprócz ich wynagrodzenia rośnie też podwójnie koszt dojazdu, jakiś obiad by się zdał w przerwie, trzeba zakupić sprzęt, który będą nosili itp...