Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Mam Canona Selphy CP400, którą poddałem kalibracji http://www.canon-board.info/showthread.php?t=4896 .
Krótko.
Zalety:
+ super jakośc zdjęć (IMO lab wymięka)
+ powtarzalność tzn. kupisz kit na 36 zdjęć - masz 36 zdjęc - 0 problemów z wyschniętym tuszem itp.
+ gabaryty - można wrzucić do torby (uwaga na paprochy ! - o tym w wadach)
Wady:
- niezbyt ekonomiczna - koszt 1 fotki to około 1,10zł (kit na 108 zdjęć na allegro), gdy nie drukuje się masówki to do zaakceptowania
- niestety tylko 10x15, szukam większej termosublimacyjnej, moim marzeniem :-) to Kodak Professional 1400: http://www.kodak.com/global/en/profe....22.5.18&lc=en - do wyrwania za 400 EUR w Niemczech.
- wrażliwa na kurz - jeden paproch może zrobić brzydką rysę na zdjęciu - bezwzględnie chronić przed kurzem gdy nie jest w użyciu (dot. równierz materiałów eksploatacyjnych (folia i papier)! Najlepiej trzymać w jakimś worku.
Podsumowując jeśli nie robicie masówki, to do zastosowań domowych super.
Bardzo polecam.
Canon 20d + Tamron 28-75/2.8 + Canon 70-200/4L + Speedlite 550ex
koszt wydruku przy zestawie 108zdjec wynosi 98gr
jest duzo taniej niz w drukarce atramentowej np mojego hp
hoc z drugiej strony termosublimacja wysiada przy atramentówce i papierze foto oczywiscie.
tylko przy atramentowce ciezko ocenic przy zakupie koszt eksploatacji. mozna zrobic 250zdjec a moze byc tez 100zdjec. wiec koszt jest plynny i zalezny od tego co sie drukuje.
przy termosublimacji wie sie dokladnie koszt. kupujesz tasme z papierem i tyle cie interesuje. konczy sie to kupujesz nastepny i tak na okraglo.
choc powiem mam hp za 1000pln z 4gb pamieciom i canona cp720 i przy typowych jasnych zdjeciach czeba sie dopatrzyc z bliska ktore lepsze.
Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl