Sąd lustracyjny karał za złożenie nieprawdziwego oświadczenia, nie wiem, jak można tego nie wiedzieć... A skąd założenie, że sąd lustracyjny nie był posłuszny politycznie komuśtam?
Ja nie bronie żadnej ustawy lustracyjnej ani IPN-u. Ciekawi mnie jednak, skąd przekonanie, że na każdego papiery się znajdą. Może na każdego posła, owszem, ale są jeszcze w kraju ludzie, którzy nie zostali wciągnięci przez SB w brudne rozgrywki.Jednym słowem "prawda was wyzwoli". Ale jaka prawda? Kto ma o niej decydować? Wg nowej ustawy - posłuszny politycznie IPN. Jak udowodnisz, że nie jesteś wielbłądem, jeśli IPN wyda zaświadczenie, że byłeś OZI. Wyciągną na każdego takie "papiery", jakie będą im wygodne. Każdego mogą zniszczyć. To rewolucja i polowanie na czarownice, a nie lustracja.
Podobnie jak odwołania ministra, żeby prawomocnej uchwały nie wykonał. Tego też nie podciągnieszJednakże to były tylko rozmowy, nawet żadnych konkretów nie było. Trudno dopatrzeć się w tym naruszenia prawa. Inaczej adwokaci byliby z definicji podejrzani
![]()