To ja się zapytam: co daje tryplet Cooka względem układu Gaussa co do wyglądu uzyskiwanych obrazów? Serio pytam.
To ja się zapytam: co daje tryplet Cooka względem układu Gaussa co do wyglądu uzyskiwanych obrazów? Serio pytam.
nie znam teorii, moge tylko w praktyce porownac Sonnara do innych 135-tek jakie uzywalem:
- przy f/3.5 bardzo dobra ostrosc
- pol dzialki przymkniety jest zyletka
- znakomity kontrast i mocne odwzorowanie kolorow
- zero aberracji chromatycznych, ale mocno zauwazalna aberracja lateralna ("zabarwienie" bardzo jasnych punktow swiatla czerwonawa obwodka)
- znakomite rysowane "na dystans", slabsze przy bliskich odleglosciach ostrzenia
- niepodatny na bokeh "rownolegly". nie wiem jak to sie nazywa, ale chodzi o akcentowanie linii prostych w rozmytym tle - bardzo mocno widoczne np. w Takumarze 1.4/50 czy Pentakonie 2.8/135. choc zapewne jest to w duzym stopniu rzecz przeslony, nie konstrukcji optycznej jako takiej