[Zigi] moje boje z fotografią

[TOKIN]

Jak dla mnie to pisklaki najlepsiejsze!!!

[Routlaw]

ładne zdjecia... żelazne ptaki dużo łatwiej się foci od tych prawdziwych.. Szacuneczek

[nastier]

no no... kilka naprawde niezlych i jak napisala TOKIN pisklaki rzadza

[Zigi]

Lato lato i po lecie że o wakacjach nie wspomnę. Tak się dziwnie poskładało iż fotografię potraktowałem w tym okresie trochę po macoszemu. Zamiast szaleć z aparatem w reku zajmowałem się wszystkim ... tylko nie robieniem zdjęć. Nawet na forum rzadko zaglądałem. Ot kryzys twórczy :rolleyes: - jakoś ne widziałem tematów mimo wypadu na Mazury. Ba jedynymi ptasimi obiektami uwidocznionymi na zdjęciach są o zgrozo ... łabędzie i kaczki . Za to widziałem świetną scenę: kormorana połykającego węgorza dłuższego od siebie. Nawet chwyciłem za aparat ale niestety ogniskowej i światła zabrakło.

Było nie było jakieś zdjęcia z wakacji pokazać trzeba więc uraczę was na początek portretem "Przystojniaka" 8)
(choć tak naprawdę nie wiem czy przypadkiem nie jest to ona)

źródło

[perqsista]

Co do ostatnigo zdjęcia to zupełnie mi nie podeszło ani kadr a przede wszystkim perspektywa. Jak juz robisz z góry to nie wiem - wejdz na drzewo, drabinę żeby było zupełnie z góry - może w tedy cos ciekawego z tego wyjdzie.
Ale na osłodę podobają mi się błotniaki z poprzedniej serii i także te kaczki pomimo ze nieostre jakoś ładnie Ci się poukładały w kadrze.

[Zigi]

i dalej wspomniane wcześniej kaczki
a)

źródło

b) śpioch

źródło

c) stójka

źródło

i na koniec poza konkursem wspomniany wcześniej kormoran mordujacy węgorza

źródło

[mariusz11]

błotniaki fajne a krzyżówek nie lubię, nawet jakby sam Karetta sfotografował

[fotosc]

A, b super
D bomba!!! chodz watpie w to aby ja polknal
C rozprasza uwage ten z prawej

[Zigi]

ad d) mały dodatek (również poza konkursem)

źródło

Do końca nie jestem pewny czy węgorza nie wypluł. W pewnym momencie widziałem juz tylko kuper ze znacznej odległości i po chwili kormoran odleciał. Całość walki trwała około 15 minut. Początkowo węgorz walczył i trzy razy sie wyrwał ale kormoran nie odpuścił i za każdym razem łapał nieszczęśnika.

[perqsista]

ad d) mały dodatek (również poza konkursem)

źródło

Do końca nie jestem pewny czy węgorza nie wypluł. W pewnym momencie widziałem juz tylko kuper ze znacznej odległości i po chwili kormoran odleciał. Całość walki trwała około 15 minut. Początkowo węgorz walczył i trzy razy sie wyrwał ale kormoran nie odpuścił i za każdym razem łapał nieszczęśnika.

Ja pierdziele czemu po za konkursem?.Wrzuć foty kormorana+węgorza zamiast tych znaczków pocztowych. IMO niesamowity moment trafiłeś.