straszliwe te fotki.... ani jedno do mnie nie przemówiło... tzn przemówiło ale powiedziało mniej więcej : no tak - te japońce to jednak poj***ny naród.... w sprawach sexu jego odcieni i subtelnosci nie wiedzą nic.... a te zdjęcia przedmieść to sztuka na siłę, zrobiłem - popatrzcie jakie fajne, a to przecież taki sobie chłam