Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
Ja tam mam watpliwości co do tych wszystkich badań i cudowności rozpiętości tonalnych zarówno filmu jak i matrycy. Badania filmu były robione poprzez skaner! Skaner chyba jest cyfrowy Na ilu bitach pracuje? Jaką sam ma rozdzielczość? Ile odcieni jest w stanie odróżnić? Pytań mnóstwo - odpowiedzi mało. Teoria jest dość brutalna, cudów nie ma a efekty pakowania na siłę 10 EV na papier czy ekran sa z reguły żałosne.
Nie, filmu się nie mierzy skanerem.
Wystarczy wykonać testowe naświetlenie pomierzonej wcześniej światłomierzem punktowym testowej sceny i porównać co z tego wyszło.
Negatyw i diapozytyw (papier też) ma dwa parametry: gęstość i skalę naświetleń. Oba z nich łączy tzw ,,krzywa charakterystyczna''. Nas interesuje skala naświetleń. Negatyw ma mniejszą gęstość niż slajd, ale przy tym większą skalę naświetleń - więcej EV mieści, ale sam ma niższy kontrast. Gęstość mierzy się destynometrem, skalę naświetleń - też, ale również okiem - na podstawie tego co się fotografowało. Przy jakich zakresach przestaje być widać różnicę - to są miejsca, gdzie krzywa charakterystyczna zaczyna być krzywa.
Negatyw ,,mieści'' dużo EV, ale przy małej Dmax i sporej Dmin to na podświetlarce będzie widać zaledwie kilka tyh EV.