Pokaż zdjęcie które lubisz

[Bangi]

ale każdym nowszym smartfonem w programie zdjęcia zrobiłbyś chyba lepsze wybierając na przykład nocne albo portret by uzyskać inny oczekiwany efekt już/wprost w pliku wynikowym
jp

Totalna bzdura!!!

[tomfoot]

Przecież jest środek sezonu ogórkowego! Kiedy byście w końcu chcieli zaczynać wątek o wyższości samsunga s2x ultra anno domini 2025 nad aparatami fotograficznymi?

[jan pawlak]

Totalna bzdura!!!

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?
Czy dlatego że jesteś kapłanem religii fotografii optycznej i jak to w każdej religii tylko "nasz" bóg jest prawdziwy i jedyny ?

jp

PS
Niepotrzebie zaglądnąłem na ten "pustoszejący peron".

[Leon007]

Nie kapłanem, lecz wyznawcą.

Już pisałem jak wkurza mnie czasami EF 50/1.2 L (...)

Dlaczego Cię wkurza?

[Bangi]

Na jakiej podstawie tak twierdzisz ?
Czy dlatego że jesteś kapłanem religii fotografii optycznej i jak to w każdej religii tylko "nasz" bóg jest prawdziwy i jedyny ?

jp

PS
Niepotrzebie zaglądnąłem na ten "pustoszejący peron".

Bo mam Pixela Pro, syn ma Samsunga S23, żona S24 i żaden w trybie nocnym nie wypluje takiego zdjęcia dzięki, jak to zwiesz, fotografii obliczeniowej. A jednak dużo zdjęć smartfonami również robimy.

Jesteś takim samym kapłanem fotgrafi obliczeniowej, jak ja optycznej

Skoro Ty możesz coś twierdzić, to dlaczego ja nie mogę...

Nie kapłanem, lecz wyznawcą.


Dlaczego Cię wkurza?

Bo czasem nie udaje mi się uzyskać czegoś zgodnie z oczekiwaniami, a czasami potrafi mnie mega pozytywnie zaskoczyć. Całe szczęście poziom pozytywnych zaskoczeń, przewyższa ilość porażek. Choć pewnie to moja wina, jako użyszkodnika.

[Eberloth]

Niepotrzebie zaglądnąłem na ten "pustoszejący peron".

Robi się elitarnie. Nie pusto. Po pierwsze dla węższego grona odbiorców sprzęt robi się coraz droższy. Ale to mniej istotny powód. Ten najważniejszy jest taki, ze leniwe osoby które zadowala jakoś nie jakość, pstrykacze mający marne pojęcie o fotografii, ci co sądzili, że drogi sprzęt zrobi im lepsze zdjęcia (giemastery nawet tych lepszych nie robiły), cała masa janów takich itp. przesiadła się na smartfony. Powiększyłeś to stado, a ośli upór, zapieczone zwoje nie przyjmujące argumentów, pogarszający sie wzrok... to wszystko sprawia, że nie wyjdziesz już z bagna własnego samozadowolenia z gniotów które zdarzy ci sie tu zaprezentować.

[solti]

Totalna bzdura!!!

Jako modowi chyba nie wypada Ci dodać go do ignorowanych. Ja już dawno to zrobiłem i po prostu nie widzę tych bzdur, które Janek wypisuje. Oczywiście masz całkowitą rację, też mam szajsungi, którymi robię zdjęcia dość często - bo zawsze któregoś mam przy sobie i mogę tylko potwierdzić, że Jan nie ma pojęcia o czym mówi/pisze. S25 też mam od miesiąca i fotograficznie nie ma wielkiej (nie ma prawie żadnej) różnicy między najnowszymi modelami, a poprzednikami. Od S22 jest stagnacja.

[Leon007]

Bo czasem nie udaje mi się uzyskać czegoś zgodnie z oczekiwaniami, a czasami potrafi mnie mega pozytywnie zaskoczyć. Całe szczęście poziom pozytywnych zaskoczeń, przewyższa ilość porażek. Choć pewnie to moja wina, jako użyszkodnika.

Coś jest na rzeczy. Gdy kupiłem sobie Zeissa 1,4/50 to też trwało, zanim zrobiłem zadowalające zdjęcie. Nawet na początku żałowałem, że go kupiłem. Trzeba się nauczyć.

Po co kogoś wciągać na listę niechcianych, czasem można się rozbawić.

[robertskc7]

Panowie ale Jan wyraźnie naipisał, że "CHYBA" byś zrobił. Czyli sam tego nie wie. Po prostu wierzy w pewne rzeczy. Ostatnie pokolenie też wierzy że planeta płonie ale jak pada i zimno na dworze to się nie chce do ulic przyklejać.
Lubię gasić jak pety cwaniaków z iphonami na weselach którzy wejdą w dyskusję o "wyższości" i kończą zawsze tak samo - Wiesz, bo ja się nie znam ale słyszałem że to to samo.

[mwitek]

Tryb nocny w samsungu potrafi pozytywnie zaskoczyć to fakt, ale żeby od razu uznać takie zdjęcie za lepsze to zgodzić się nie mogę. Czasem w jaskiniach jak nie mam aparatu to klikam w trybie nocnym w s21 i co któreś zdjęcie wychodzi zaskakująco fajne, zwłaszcza cienie fajnie wyciąga ale jak lekko przybliżyć to już widać, że to algorytmy porobiły. U mnie aparatu nie zastąpi.