A wiec poszlo w eskalacje, a nie probe zlagodzenia czy negocjacje. Masakra, jak dzieci w piaskownicy bijące się o jedyną różową łopatkę.

Wszystkie amerykanskie firmy produkujace lub kupujace podzespoly z Chin podniosa ceny o kilkadziesiat procent. Okaze sie ze ogromne fabryki tam budowane beda juz nie rentowne i nie konkurencyjne. Tylko ze przeniesc fabryke do innego kraju nie jest tak łatwo, to są lata przygotowan, planów, budowy, idą w to miliony zielonych, itp.