cały urok wielokrotnej ekspozycji (prawie każdej) polega na tym że robisz ją aparatem, icm też robisz aparatem a nie softem (symulacja wygląda okropnie), długą ekspozyję też nie symulujesz bo symulacja wyje symulacją i każdy średno rozgarnięty widzi że to komputer - oczywiście nie mam nic przeciwko komputerom nawet nie posunę się do nazwania tego co wychodzi grafiką bo nie jestem ortodoksyjny w tym zakresie i lubię dobrze zrobione zdjęcie bez względu na to w jak dużej części powstało w oprogramowaniu, ale jednak (dla mnie oczywiście) panorama i wielokrotna ekspozycja to trochę inne techniki, ale żeby nie było tak jednoznacznie to oczywiście są takie wielokrotne ekspozycje które robiłbym w kompie ale one nie wygladają tak jak ta akustyka - taką chciałbym zrobić aparatem bo to możliwe
zdjęcie akustyka podoba mi się
swoim postem chciałem tylko zwrócić uwagę że moim zdaniem postęp (w tym zakresie) nie idzie w dobrą stronę
Ostatnio edytowane przez mirror ; 10-03-2025 o 23:39
EOS 3, 5D, R5
Nie wiem jak to jest z wielokrotną ekspizycją, bo się w to nie bawiłem, ale panoramy też składam w kompie - te akurat lubię robić. W tym miejscu zgadzam się z Cauchym.
Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba.
JaCzłowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
Konfucjusz
panoramy też robię w kompie, ale panoramy robię raz na ruski rok - pytanie czy któryś z normalnychaparatów naszej ulubionej firmy robi panoramy w aparacie i zapisuje rawa? bo jeśli nie to pewnie wszyscy robią to w kompie.
z wielokrotną ekspozycją jest tak że kiedyś (jeszcze niedawno) aparaty robiły ją w rawie (i wszystkie składowe w rawach jakby ktoś chciał to sobie w kompie poskładać), a teraz jest lepiej i zapisują tylko jotpega - ja kategoryzuję taką funkcjonalność jako "funkcjonalność dla nikogo", kolejna (wyższa) kategoria funkcjonalności to "projekt idioty" mam przykłady ale się powstrzymam tym razem![]()
Ostatnio edytowane przez mirror ; 11-03-2025 o 00:08
EOS 3, 5D, R5