Cytat Zamieszczone przez mystek Zobacz posta
np w Anglii jak byliśmy, to tam kolej jest mocno sprywatyzowana i usługodawców np na linii Luton - Londyn jest bodajże z 6. Raz jechaliśmy, to wsiadliśmy do jakiegoś pociągu, który wydawał się nam wg rozkładu poprawny. Jak zajechaliśmy na miejsce to bramka nie chciała się otworzyć po zeskanowaniu biletu, bo oczywiście weszliśmy do złego pociągu
Gdy czasami zdarza mi się podróżować pociągami, właśnie w tym kraju, nigdy nie mam problemów z odnalezieniem właściwego pociągu. Są tablice z rozkładem, a ostatecznie można zapytać w biurze przewoźnika. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy osoba w takim biurze, bezgranicznie ufajaca postępowi, otwiera "apkę" i tam próbuje znaleźć odpowiedź. Wtedy można od razu podziękować i odejść. Ostatnio jechałem z Edynburga do Reading i z powrotem, w jedną stronę trzema pociągami, w drugą czterema. ŻADEN nie dał się odnaleźć w "apce". Żaden nie odjechał w czasie podanym przez "apkę". Takie to dziadostwo "inteligentne".