W innym wątku ktoś napisał, że wybór fotografa na uroczystości szkolne dokonywany jest przez najbardziej krzykliwe matki w klasie.
Heldbaum, to że ktoś nie zabiera w tym wątku głosu nie znaczy, że go nie czyta i nie ma swojego zdania na temat S22 vs aparaty. Nie ma czegoś takiego jak wszyscy. Tak jak napisał JP, jeśli kogoś nie interesuje wątek niech się nie odzywa. Jest na forum wiele wątków i czy wszystkie są tak aktywne?
Dla mnie ten wątek jest ciekawy nie z powodów fotograficznych (choć niektóre kwestie poruszane przez JP były dla mnie interesujące), ale z powodów socjologicznych...