Sony A7 R mk V

[totamten]

Specyfikacja bardzo ciekawa, dwa sloty na karty do każdego wchodzi cfexpress lub zwykła, piksel shift ma ponoć jakieś mechanizmy eliminujące (czytaj zmniejszajace) problemy przy ruchu czy wietrze, mocowanie ekranu wygląda ciekawie (chyba bym wolał niż zwykły obrotowy canonowy), wydaje się że sony odskoczył znowu z sensorem 14EV DR i 16 bitowe rawy, filmowanie w jednych aspektach lepsze w innych gorsze niż naszej ulubionej firmy co wyjdzie się zobaczy - kibicuję sony (ale nie jej hejtero-influencerom) bo ta firma tworzy jakąś realną konkurencję dla naszego ulubionego producenta.

Co więc cię trzyma w Canonie? Idź za głosem "ponoć", "wygląda", "wydaję się"!

[mirror]

Co więc cię trzyma w Canonie? Idź za głosem "ponoć", "wygląda", "wydaję się"!

chwilowo R5 - jestem zadowolony i nie muszę iść za głosem

--- Kolejny post ---

to to, co na nich widać, skłania mnie do konstatacji, że w dziedzinie matryc albo producenci już doszli do ściany, albo coś nowego trzymają przy orderach i pokażą dopiero za 15 lat.

w sumie to dobra wiadomość ta ściana - ale skoro przechodzą na 16 bitów to po coś to robią - może to nie jest pusty marketing

[atsf]

chwilowo R5 - jestem zadowolony i nie muszę iść za głosem

--- Kolejny post ---


w sumie to dobra wiadomość ta ściana - ale skoro przechodzą na 16 bitów to po coś to robią - może to nie jest pusty marketing

Powiem Ci szczerze, że w nosie mam te 16 bitów i w życiu na to nie zwracałem uwagi. Jakoś żyję

[pawel.guraj]

Powiem Ci szczerze, że w nosie mam te 16 bitów i w życiu na to nie zwracałem uwagi. Jakoś żyję

Już na przykładzie Fuji GX, który ma tą samą matrycę tylko nie okrojoną do rozmiaru FF (w końcu to ta sama matryca co w A7R4) okazało się, że przy dzisiejszej technologii zysk z tych 16 bitów jest marginalny a w zasadzie niezauważalny. Po prostu renderujemy szum z większą dokładnością.

Dzisiejsza technika matryc CMOS dobiła do ściany i zdecydowanie nie należy oczekiwać większego postępu.
Następny duży krok to global shutter (przy tym samym poziomie szumu) no a na dalszym horyzoncie photon-counting - to będzie przełom.

p,paw

[jan pawlak]

Już na przykładzie Fuji GX, który ma tą samą matrycę tylko nie okrojoną do rozmiaru FF (w końcu to ta sama matryca co w A7R4) okazało się, że przy dzisiejszej technologii zysk z tych 16 bitów jest marginalny a w zasadzie niezauważalny. Po prostu renderujemy szum z większą dokładnością.

Dzisiejsza technika matryc CMOS dobiła do ściany i zdecydowanie nie należy oczekiwać większego postępu.
Następny duży krok to global shutter (przy tym samym poziomie szumu) no a na dalszym horyzoncie photon-counting - to będzie przełom.

p,paw

Zgoda, będzie dalszy postęp.

Tylko kto (oprócz naprawdę w wąskiej specjalizacji oraz talibów sprzętowych) to potrzebuje w swoim hobby czy pracy "ślubnej" lub jest w stanie na prezentacji swoich zdjęć które normalnie wykonują zauważyć efekt tego rozwoju ?

jp

[pawel.guraj]

Zgoda, będzie dalszy postęp.

Tylko kto (oprócz naprawdę w wąskiej specjalizacji oraz talibów sprzętowych) to potrzebuje w swoim hobby czy pracy "ślubnej" lub jest w stanie na prezentacji swoich zdjęć które normalnie wykonują zauważyć efekt tego rozwoju ?

jp

Przełomem w photon counting będzie to, że w przy bardzo złych warunkach oświetleniowych będziesz w stanie zrobić bardzo czyste zdjęcie - ISO milion bez szumu.

p,paw

[zdebik]

Zgoda, będzie dalszy postęp.

Tylko kto (oprócz naprawdę w wąskiej specjalizacji oraz talibów sprzętowych) to potrzebuje w swoim hobby czy pracy "ślubnej" lub jest w stanie na prezentacji swoich zdjęć które normalnie wykonują zauważyć efekt tego rozwoju ?

jp

Szumy na dzień dzisiejszy są niewiele mniejsze niż 10 lat temu. Wszyscy zyskamy jak to poprawią.