Nie przypominam sobie tego typu zaprzeczeń. Jedynie na przełomie 20 i 21 wieku nadal więcej detalu uzyskiwało się z analoga (szczególnie jeśli sie bierze pod uwagę że istniał analogowy średni format). Ale wszyscy wiedzieli, że zaraz więcej detalu będzie z cyfry.
Niektórzy mówili, że bardziej im się podoba obraz z analoga niż z cyfry. I nadal są ludzie, którzy tak twierdzą dziś.
Jeśli kładziesz akcent na ostatnie wyrazy, to po prostu to nieprawda. Technologia analogowa
nadal istnieje i ma się dobrze. Ba, dobre modele aparatów analogowych drożeją. Ludzie robią sami emulsje (mokra płyta kolodionowa), istnieje fotografia otworkowa.
W Bydgoszczy mamy właśnie 8 edycję
https://www.vintagephotofestival.com...-festival-2022 Proszę przewinąć stronę. Wiele wystaw, szkoleń, duże zainteresowanie, sporo widzów.
Smartfony oczywiście będą dysponowały coraz doskonalszą AI. Mogą też podciągnąć jakość matryc, ale ich rozmiaru to już nie bardzo (bo trzeba by było zwiększyć rozmiar smartfona, musiałby być grubszy). Największy problem z optyką w smarftfonie. Szczególnie w zakresie dłuższych ogniskowych będą bezradni, fizyka nie pozwoli. Można sobie mieć najgęstsze matryce, ale jak rzutowany na nie obraz będzie zły i o zbyt małej detaliczności to żadne AI nic nie da.
Proszę wziąć pod uwagę, że AI zostaje dostrzeżone przez producentów oprogramowania do obróbki plików z aparatów fotograficznych (Luminar, PS itd).
Za chwilę zaczną stosować AI w bezlustrach, nie wątpię w to. Mając tyle detalu z dużych matryc i ze świetnej optyki odskoczą jakościowo smartfonom o lata świetlne.