Sam już nie wiem, co ci poradzić, czy nie pij, czy weź leki, czy jeszcze coś innego.
Ani mocowanie obiektywu, ani koło obrazowe obiektywu nie mają nic do takiego parametru, który jest bezwzględny, a mianowicie do ogniskowej.
Ogniskowa jest parametrem bezwzględnym, natomiast POZORNA ogniskowa jest parametrem względnym.
Są systemy nie mające problemu z zastosowaniem na FF obiektywów dedykowanych pod APS-C ze względu na wielkość ich koła obrazowego, np. Nikon, Sony i Pentax, bo mocowanie do ich obiektywów APS-C i FF jest takie same, i odległość rejestrowa jest taka sama, więc te obiektywy APS-C działają na ich aparatach FF, chociaż nie kryją całego kadru, i wtedy ich ogniskowa jest nominalna, czyli taka, jak jest napisane na obiektywie.
Natomiast wszystkie obiektywy dedykowane do APS-C, a w tym także EF-S 2,8/24 mm, mają ogniskowa pozorną na korpusie APS-C, czyli należy ją pomnożyć przez współczynnik przycięcia klatki obrazowej, i ta ogniskowa jest wtedy większa, niż to, co jest napisane na obiektywie, więc obiektyw o ogniskowej 24 mm (obojętnie czy dedykowany do APS-C, czy do FF) zastosowany na APS-C ma przeliczoną ogniskową pozorną o ten współczynnik, i jest to u Canona 38,4 mm, bo obiektyw ten wypełnia z tej samej odległości klatkę APS-C (która jest mniejsza, niż FF) tak samo, jak by to zrobił obiektyw pod FF na FF o ogniskowej dłuższej, czyli 38,4 mm.