Pewnie tak, szkła te same, tylko wtedy satelita co jakiś czas zrzucał kasetkę z negatywami na spadochronie - w sensie do labu, do wywołania leciały.
Nie wiem dlaczego, ale focenie ptaków mi się bardziej z makro kojarzy - a te szkła mają w ogóle tryb makro? Minimalna ostrość (odległość fokalna?) (nie mylić z hiperfokalną) dla wersji 1200mm to wow... 2.6mszacun
![]()