Aby producent mógł zrobić wszystko dobrze, to musi mieć udostępnioną specyfikację techniczną produktów Canona, a z tym jest najwidoczniej gorzej, niż w przypadku innych producentów aparatów. Problem z bateriami LP-E17, które inaczej się zachowują w lustrzankach, a inaczej w bezlusterkowcach, jest ewidentnie spowodowany przez Canona, no i idiotycznie to wygląda. Tak samo komunikacja pomiędzy aparatem a obiektywem, która się różni pomiędzy poszczególnymi modelami do tego stopnia, że obiektyw nie działa wcale.