frajde to mozna miec tez np z biczowania sie , albo jesli sie strzeli sete.
tutaj chodzi o frajde z fotografowania, nie o sama frajde z dowolnego powodu ale wlasnie z fotografii tutaj poznawczej , bo przeciez mowa o wyjezdzie.
Nikt mi nie powie , ze noszenie plecaka nie uprzyksza zycia , tzn tym samym obniza te frajde.
chyba, ze ktos traktuje to jak wspomniane wyzej samobiczowanie sie i z tego ma przyjmnosc, ale to raczej temat nie na Forum fotograficzne.
W moim przypadku zabieram przemyslane Minimum , ktore musi zmiescic sie do niewielkiej torby naramiennej.
To moze byc jedno Body FF + stalka w zaleznosci od weny tworczej. Nie zdazylo mi sie abym ubolewel, iz nie zrobilem jakiegos zdjecia z powodu braku jakiejs ogniskowej. Nie , to nie - Zero bolu , jedno zdjecie mniej to wlasciwie zaleta.
co innego wyprawy czysto fotograficzne w okreslonym celu, ale to wowczas dobiera sie sprzet do okreslonego tematu , nie ma uniwersalnej odpowiedzi.