Pokaż wyniki od 1 do 10 z 25

Wątek: 430 ex II wyzwalane ze statywu

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: 430 ex II wyzwalane ze statywu

    Cytat Zamieszczone przez michalab Zobacz posta
    Ty tak serio, czy próbujesz wybrnąć? Oczywiście nie chodzi o moc maksymalną lampy tylko o to z jaką faktycznie błyska. .
    poczytaj cos na ten temat , a najlepiej rozrysuj sobie rozklad energii ze wzrostem odleglosci na powierzchnie plaska , dokladniej chodzi o gestosc energii.



    na mniejszych odleglosciach , poniewaz lampy sa sterowane w obydwu wypadkach zostanie wyzwolona dokladnie ta sama moc. Kontrast bedzie identyczny.

    jesli zwiekszysz odleglosc , lampa LS43 moze miec juz niewystarczajaca moc by prawidlowo naswietlic motyw, w takim przypadku konieczna jest lampa o wiekszej mocy.

    Mimo wiekszej mocy wyzwolonej uzyskales nawet spadek kontrastu a nie wzrost jak pisales , ale to nie jest spowodowane wieksza moca tylko wieksza odlegloscia od zrodla swiatla , czyli zaleznoscia geometryczna - ze wzrostem odleglosci natezenie oswietlenia Spada proporcjonalnie do kwadratu jej wzrostu.

    Konkretnie w lampach blyskowych Kontrast zalezy od odleglosci i wielkosci palnika . Lampy traktuje sie jako zrodlo punktowe. Zalozenie dyfuzora zwieksza jakby wielkosc palnika , co powoduje spadek kontrastu , gdyz pojawia sie oswietlenie boczne.

    czy bedziesz jedna czy druga naswietlal , czyli lampami o rozniej mocy , Kontrast bylby ten sam , Nie zalezy od mocy lampy . Natomiast Kontrast spadnie ze wzrostem odleglolsci swiatla od motywu.

    Aby obnizyc Kontrast oswietlenia motywu nalezy zwiekszyc odleglosc lampy , a tym samym Konieczna jest wyzsza moc.

    Powodem tego spadku kontrastu nie jest wzrost mocy , a wzrost odleglosci.
    na niedoswietleniu ( oswietleniu slabszym swiatlem ) Kontrast sceny bylby ten sam , jako ze wspolczynnik odbicia w uzytkowym zakresie oswietlen nie zalezy od natezenia oswietlenia padajacego.

    --- Kolejny post ---

    mozesz zrobic prosty eksperyment myslowy

    w Studio masz zrodlo swiatla ciaglego z potencjometrem


    ustawiasz model np w odleglosci 2 m.
    mierzysz Kontrast pomiedzy nosem a uchem - bedzie Taki sam dla kazdej pozycji potencjometra , czyli Taki sam niezaleznie od mocy swiatla.


    oddalasz model na odleglosc 4 m.

    mierzysz Kontrast miedzy nosem a uchem - bedzie nizszy niz w poprzednim przypadku , ale Taki sam dla kazdej pozycji potencjometru , czyli jasnosci swiatla.

    Kontrast nie zalezy od mocy .


    a to dlatego, ze wspolczynnik odbicia nie zalezy od natezenia oswietlenia.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: 430 ex II wyzwalane ze statywu

    Chyba nie przeczytałeś tego co napisałem. Fizykę znam, z lampami też fotografuję (kiedyś, teraz mi się nie chce).
    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    mierzysz Kontrast pomiedzy nosem a uchem - bedzie Taki sam dla kazdej pozycji potencjometra , czyli Taki sam niezaleznie od mocy swiatla.
    Co do tego się zgadzam. Ale fotografia z lampą do tego się nie sprowadza. Tak rozumując, to fotografując w pełnym słońcu kontrast na twarzy powinien być pomijalny (źródło światła jest cholernie daleko).

    Zrób eksperyment myślowy: cześć policzka nie jest bezpośrednio oświetlona przez lampę, bo jest na twarzy cień rzucany przez nos. Czy kontrast między czubkiem nosa, a tym co w jego cieniu nadal nie zależy od mocy lampy? Czy będzie większy niż między nosem a uchem, których oba są bezpośrednio oświetlone przez lampę? Co ma większy wpływ na odbiór fotografii?

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •