Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
Z dotychczasowej dyskusji wynika, że sprzęt jest uważany za używany, gdy pstryknięto nim jakąś fotkę i licznik ruszył.
Oznacza to myślę, że równie zgodnie akceptujemy fakt, że aparatu, którym pstryknęliśmy fotkę dla zabawy nie zwrócimy w ramach swoich praw konsumenckich przy zakupie w internecie.
Ja osobiście uważam, że sklep ma prawo potraktować taki sprzęt jako używany.
Ale pstryknięcie, które spowoduje ruszenie licznika, może nastąpić już w fabryce w ramach procedury sprawdzania jakości, kiedyś ktoś tu o tym pisał.
Zwrot w ramach praw konsumenckich przy zakupie przez internet jest możliwy nawet po użyciu sprzętu, bo pamiętajmy jaka była idea wprowadzenia tych przepisów - chodziło o to, aby konsument mógł na spokojnie zapoznać się i sprawdzić (nie chcę celowo pisać testować) sprzęt.
Oczywiście czym innym jest zapoznanie się i sprawdzenie, a czym innym obskoczenie przez 2 tygodnie jakichś sesji i potem oddanie np. z kilkoma tysiącami klatek do sklepu... co jaj słusznie zauważa @szandor może narazić takiego delikwenta na na potrącenie zużycia sprzętu
Osobiście uważam, że w ramach zapoznania się z sprawdzenia sprzętu zrobienie do 100 zdjęć jest wystarczające