Uwielbiam jak ktoś jest przekonany o tym, że wie wszystko o "obrazowaniu" sensorów różnych producentów powołując się na jakieś testy osób nie mających pojęcia o testowanych aparatach i bazujących na jakiś dziwnych ustawieniach fabrycznych, lub innych wziętych z czapki. Wszystkie takie testy można od razu wrzucić do kosza, bo każdy testowany aparat z pewnością nie był zerowany do ustawień neutralnych w zakresie barwy i ww. "obrazowania".
W Fuji można sobie wybrać PROVIA/STANDARD, VELVIA/VIVID, ASTIA/SOFT, CLASSIC CHROME, PRO Neg. Hi, PRO Neg. Std, B&W, MONOCHROME+Ye FILTER, MONOCHROME+R FILTER, MONOCHROME+G FILTER, SEPIA. W zasadzie totolotek - na jakich profilach barwnych wykonano te testy.
Jeśli ktoś na podstawie takich testów wybiera sobie aparat do pracy - to życzę powodzenia![]()
BTW - Astia w Fuji to jeden z najlepszych profili stworzonych właśnie do idealnego oddania barw skóry i sprawdza się doskonale. Jeśli ktoś "jedzie" taki test na Velvi - to nie mam więcej pytań.