Tym że pierwszej wersji w dobrym stanie już się nie kupi, większość egzemplarzy to poprostu mydło (podchodziłem do 4 sztuk, każda to mydło na F2.8 nawet po próbach kalibracji i ostrzeniu manualnym), natomiast II wersja to nowsza konstrukcja, wygląda plastikowo, ale ostrość i celność jest rewelacyjna (kupowałem nową, wysyłkowo, pierwszy egzemplarz co przyszedł był idealny, zeszły sezon robiłem na Sigmach ART i ostrość śmiało mogę porównać do tych obiektywów).

Moim zdaniem warto dołożyć do II wersji i nie tracić czasu na poszukiwania idealnej I która była używana rodzinnie a w rzeczywistości bańke zdjęć strzeliła