Ale o co chodzi? Mamy jeszcze wolność wypowiedzi i nie ma ani jednego słusznego systemu czy słusznego celu kupowania sprzętu. JP może i ma irytujące i często totalnie bzdurne posty ale ma do tego prawo. W końcu to jego wolna wola i pieniądze.
Dokładnie. Moderacja to nie cenzura, że usuwa się posty bo komuś nie pasują do światopoglądu. To już było i mam nadzieję że nie wróci więcej.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner