Tamron 70-210mm f/4 Di VC USD

[fret]

Z tą sporą aberracją to lekka przesada...

Tam jednak nie było jakiegoś gigantycznego kontrastu, tylko ciemny brąz na jasnym.

--- Kolejny post ---

Dobra, kończę marudzenie, ja tego szkła nie kupię. Dla mnie sensem istnienia takiego zooma jest "stałkowa" jakość w całym zakresie przy pełnej dziurze. Tu już nie ma czego przymykać. Jeśli jakość zaczyna się przy 5.6, to wolę pomyśleć o 70-300. To moje bardzo subiektywne zdanie.

[Cichy]

(...) Dla mnie sensem istnienia takiego zooma jest "stałkowa" jakość w całym zakresie przy pełnej dziurze. Tu już nie ma czego przymykać. Jeśli jakość zaczyna się przy 5.6, to wolę pomyśleć o 70-300.

Specjalnie dla Ciebie porównanie z 70-300. Tym razem na body Nikona DX, żebym mógł precyzyjnie dobrać parametry naświetlania i zrównać pole widzenia obydwu.

Tamron 70-300 na ciut powyżej 200mm pełna dziura (f/5.3 pokazuje)
http://www.kubacichocki.pl/test/tamr...kolek70300.jpg

Tamron 70-210 na 210mm, pełna dziura (pokazuje źle f/4.2, bo mój aparat zawyża odczyt z elektromechanicznej przysłony)
http://www.kubacichocki.pl/test/tamr...kolek70210.jpg

Tamron 70-210 na 210mm, zrównanie przysłony do 5.3 jak w Tamronie 70-300 (odczyt zawyżony)
http://www.kubacichocki.pl/test/tamr...olek70210b.jpg

Na pierwszy rzut oka widać, że jest inna głębia ostrości, różnica w światłosile bazując na czasie naświetlania wynosi dokładnie 1EV (w 70-210 musiałem dać ekspozycję na -0.5 żeby histogram pokazywał to samo).

O ostrości nie wspomnę - jest widocznie lepsza na pełnej dziurze, po zrównaniu parametrów to już przepaść.

Druga para zdjęć, żeby ktoś nie powiedział, że siatka w rogu kadru ostrzejsza w 70-300 - kwestia minimalnego przesunięcia GO:

70-210
http://www.kubacichocki.pl/test/tamr...iatka70210.jpg

70-300
http://www.kubacichocki.pl/test/tamr...iatka70300.jpg


W skrócie - 70-210VC jest o 1 EV jaśniejszy przy 210mm od 70-300VC, dając przy tym lepszą ostrość.