Technologia "lustra" osiągnęła swoje apogeum.
Ograniczenia to rozmiar i masa/bezwładność lustra i związane z tym konsekwencje
Okazało się że można osiągnąć te same (lub lepsze) wyniki (czasy, AF, ostrość, utrzymywanie ostrości w ruchu, ...) w technologii bez lustra
Nawet gdyby Canon miał te same matryce co Sony to i tak technologia lustra to już epigon.
Czy na prawdę sądzisz że Canon będzie inwestował w rozwój lustrzanek ?
Tak na prawdę ważne są dla mnie te czynniki które podałem w #68
- lepsza rozdzielczość
- lepsza ostrość
- możliwość korzystania ze stabilizacji dla wszystkich obiektywów, robię dużo "nocnych" z ręki
- więcej miejsca w plecaku i mniejszy ciężar w ręku i na szyi
- możliwość robienia "tajnych"/cichych zdjęć
Ostatnio chciałem zrobić powiększenia "na całość drzwi" ze zdjęć z 5D2 i 5D3
Okazało się (na próbkach) że powyżej 120cm pokazuje się mydło.
Gdybym miał większą rozdzielczość to by się udało.
tomfoot,
Robię zdjęcia jakie mi się podobają.
Masz z tym jakiś problem ?
jp
--- Kolejny post ---
Tylko że Canon miał/ma chyba poważny problem rozwojowy (którego nie ma Sony)
Canon zainwestował/rozbudował duży segment lustrzanek i obiektywów "dla początkujących" dla którego bezlusterkowce są silnym/śmiertelnym konkurentem.
Tak jak kiedyś Leica która rządziła rynkiem foto i "przespała/zlekceważyła" początek rozwoju lustrzanek.
Gdy wreszcie wypuściła swój model to było za późno, wyrosła konkurencja.
jp