100-400/4.5-5.6L IS ii wreszcie jest

[jotes25]

Sama stabilizacja pracuje cichutko i nie ma mowy, żeby cokolwiek była w stanie spłoszyć nawet z odległości metra. W momencie gdy działanie stabilizacji ustaje pojawia się często trochę głośniejszy, metaliczny dźwięk przypominający nieco dzwoneczek albo powiadomienie o SMS-ie na iPhonie Ale też jest to na tyle ciche, że w praktyce raczej nie zdradzi naszego położenia.

P.S. A sam obiektyw jest po prostu rewelacyjny i od roku jest moim ulubionym obiektywem Canona

[Kolekcjoner]

P.S. A sam obiektyw jest po prostu rewelacyjny i od roku jest moim ulubionym obiektywem Canona

Hmmm... dla mnie to takie szkło co samo robi zdjęcia .

[koraf]

Hmmm... dla mnie to takie szkło co samo robi zdjęcia .

Dla mnie również ten obiektyw jest rewelacyjny optycznie z rewelacyjnie pewnym AF, ale były super rewelacyjny z bezgłośnym IS .

[jotes25]

Hmmm... dla mnie to takie szkło co samo robi zdjęcia .

Jedno z lepszych podsumowań Staruszkowi 400/5.6 (nadal posiadam) nadal pozostała na pociechę nieco lepsza ostrość i kontrast w centrum kadru (na brzegach pewnie też, nie sprawdzałem) i nieco "dłuższa" ogniskowa. Natomiast cała reszta lepsza w 100-400 II, w tym również AF i bokeh! Także nie ma się co dziwić, że stałka zwykle zostaje w domu.

A poniżej próbka z zestawu Sony A6300 + MC-11 + 2x III (!)* + 100-400 II:

źródło

Stałką pewnie bym nie wydolił z ręki przy ekwiwalencie 1280mm i czasie 1/200s...



* Z ukłonami dla Jana Pawlaka, od którego nabyłem ten doskonały extender Canona