5D3 nie chce robić zdjęć

[akustyk]

3* bym się zastanowił nad wlewaniem izopropanolu łyżka do komory baterii. Może to i działa ale koszt wymiany przycisku to 80-150 zł - zalezy , czy lutuja nowy czy tylko rozbieraja i czyszczą.

w 5D mkI kosztowalo mnie bodajze 120 EUR. z czego 80 EUR to koszt modulu spustu. robocizna w Polsce na szczescie tansza, ale jesli w 5D mkIII sprawa wyglada podobnie, to w 150 PLN moze sie jednak nie zamknac...

inna kwestia, ze przy cenie aparatu to nadal na tyle tanio, zeby nie bawic sie w chalupnicze naprawy

[BartasPL]

Miałem to samo, 5D3 po sesji w deszczu często nie wyzwalał zdjęć. Ustawiał ostrość, ale zdjęcie robił jak chciał - raz tak, raz nie. Miałem oddać sprzęt do serwisu, ale zdjąłem obiektyw, wyjąłem karty, aku, otworzyłem wszystkie gniazda, zaślepki i położyłem na kilka dni na ciepłym grzejniku. Spust działa bez zarzutu, wszystko wróciło do normy.
Powodzenia!

[7four]

Po całej nocy jest już i połowie dnia i nadal to samo. Można zmapować migawkę pod inny przycisk? Szukałem w ustawieniach własnych ale nie znalazłem.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Pytanie było czy suszyłeś? Wyjmujesz baterię, odpalasz np suszarkę do włosów, dmuchasz na tyle aby woda która tam może być odparowała, na kaloryferze zostaw. W różnych pozycjach, z pootwieranymi zaślepkami, klapka od baterii, zdjęty obiektyw.
Miałem tak z telefonem , to ze dwa dni leżał rozbebeszony na słońcu zanim mu przeszło, a w aparacie masz więcej "teoretycznie" uszczelnionych miejsc do których jak woda się dostała, to już wydostać się tak łatwo nie zamierza.

Na Live View robi zdjęcia?

Edit: BartasPL mnie uprzedził.

[Makudonarudo]

U mnie podobnie było było z 550D. Tyle że po zamoknięciu zdechł całkowicie. A po paru dniach odżył.

[pawjas21]

Suszyłem już dwie noce. Na kaloryferze. Otwarta komora baterii i wyjęte karty. Nic to nie dało. Na pilocie chodzi, więc chociaż to. Trzymam pilota palcami prawej ręki, razem z aparatem i jakoś idzie:-) Czyli przycisk.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[akustyk]

Suszyłem już dwie noce. Na kaloryferze. Otwarta komora baterii i wyjęte karty. Nic to nie dało. Na pilocie chodzi, więc chociaż to. Trzymam pilota palcami prawej ręki, razem z aparatem i jakoś idzie:-) Czyli przycisk.

to chociaz tyle, przynajmniej wyjazd niezmarnowany.

powodzenia dalej!

[pawjas21]

Dziś odebrałem z serwisu (Warszawa, Żytnia). Wymiana przycisku. Czas naprawy 3 dni, 250 zł.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[akustyk]

No i dobrze, jest z powrotem, sprawny, mozna znowu focic