Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Analogowa maszyna do odbitek- czy taka niekomercyjna współpraca jest możliwa?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    śląskie (górnośląskie)
    Posty
    2 418

    Domyślnie Odp: Analogowa maszyna do odbitek- czy taka niekomercyjna współpraca jest możliwa?

    Trzeba też coś wiedzieć o takim sprzęcie (obsługa, kontrola parametrów), lub mieć do tego zaufanych, sprawdzonych ludzi. To nie jest obiektyw używany dwa razy w roku przez babcię w kościele, ale sprzęt, który najczęściej pracował kilkanaście godzin dziennie przez długie lata, i ma w sobie całkiem sporo mechaniki. Warto pogadać z użytkownikami na temat "życia wewnętrznego" jakie można spotkać w maszynach (glony).
    Jak to wszystko się podsumuje, może się okazać, że albo kupujemy powiększalnik i procesor z rodziny Jobo lub Thermaphot (nieduże urządzonko, także w wersji "suche-suche" tzn. wywoływarka do papierów, wkładasz naświetlony, wyciągasz suchy), albo rezygnujemy z "analogowej" obróbki.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    2 875

    Domyślnie Odp: Analogowa maszyna do odbitek- czy taka niekomercyjna współpraca jest możliwa?

    Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
    Trzeba też coś wiedzieć o takim sprzęcie (obsługa, kontrola parametrów), lub mieć do tego zaufanych, sprawdzonych ludzi. To nie jest obiektyw używany dwa razy w roku przez babcię w kościele, ale sprzęt, który najczęściej pracował kilkanaście godzin dziennie przez długie lata, i ma w sobie całkiem sporo mechaniki. Warto pogadać z użytkownikami na temat "życia wewnętrznego" jakie można spotkać w maszynach (glony).
    Jak to wszystko się podsumuje, może się okazać, że albo kupujemy powiększalnik i procesor z rodziny Jobo lub Thermaphot (nieduże urządzonko, także w wersji "suche-suche" tzn. wywoływarka do papierów, wkładasz naświetlony, wyciągasz suchy), albo rezygnujemy z "analogowej" obróbki.
    Dokładnie. Obiektyw za 5 tys odłożymy na rok i nic nas nie kosztuje. Do moich 4 tys jak dodamy 500zł na miesiąc obsługi "fachowca" to zrobi się 10 tys rocznie no i mamy odpowiedź dlaczego maszyna za darmo może trafić w czyjeś ręce. Smutne to

  3. #3

    Domyślnie Odp: Analogowa maszyna do odbitek- czy taka niekomercyjna współpraca jest możliwa?

    Cytat Zamieszczone przez r_m Zobacz posta
    Jak to wszystko się podsumuje, może się okazać, że albo kupujemy powiększalnik i procesor z rodziny Jobo lub Thermaphot (nieduże urządzonko, także w wersji "suche-suche" tzn. wywoływarka do papierów, wkładasz naświetlony, wyciągasz suchy), albo rezygnujemy z "analogowej" obróbki.
    A możesz napisać coś więcej na powyższy temat (jak to się robi, jakie efekty i możliwości), albo miejsce gdzie jest to przystępnie opisane?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •