I to są uroki sigm nigdy nie wiesz na co trafisz :-) Trzeba było brać canona 35 f2,0 is i nie miałbyś żadnych problemów z celnością i szybkością na żadnym body. Z 6d na moje jest wszystko ok :-)
I to są uroki sigm nigdy nie wiesz na co trafisz :-) Trzeba było brać canona 35 f2,0 is i nie miałbyś żadnych problemów z celnością i szybkością na żadnym body. Z 6d na moje jest wszystko ok :-)
Dokładnie. Szkło działa dobrze na 5D mark II (który ma gorszy punkt centralny od 6D), natomiast to samo szkło podłączone do 6D dostaje wariacji. O ile jeśli byłaby tendencja do FF lub BF to można by to było skorygować przez regulacje w korpusie o tyle w przypadku pudłowania raz BF raz FF jest to niemożliwe. Dzwoniłem wczoraj do sigmy i wgl babka nie była zdziwiona takim zachowaniem i kazała wysłać puszkę docelową do kalibracji pod body ale wtedy jest możliwe, że na tym body co teraz działa dobrze - będzie fixować. Wkurzyłem się bo kupiłem co prawda 6d pod 85mm do kościoła (zastane światło + duże iso)ale też z myślą aby przepinać na sali 35mm pod 6d właśnie.
Nigdzie wcześniej takich problemów nie widziałem (jeśli chodzi o tą sigmę ART i różne fora) aby w ten sposób szkło się zachowywało. Jestem załamany.