Jak się kupuje w USA żeby oszczędzić, to nie ma sensu płacić podatku. Żeby nie było podatku przy zakupie w sklepie z cegły pozostają od strony Europy tylko dwa małe stany do wyboru - Delaware albo New Hampshire. (Może tam być tylko bardzo mały podatek lokalny)
Dlatego najlepiej po przyjeździe kupić jednak w Internecie, bo to jeszcze możliwe bez podatku. Ale wycieczkę trzeba potraktować turystycznie, bo inaczej nie ma sensu, porobić zdjęcia, i wrócić ze sprzętem.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Jeśli WiFi będzie działało tak jak w 70D to lepiej tego nawet nie włączać/włączać.
Idzie to jak krew z nosa, nie wspomnę już o kombinacjach z samą konfiguracją i łączeniem się.
Canon 70D, EF-S 18-135 KIT, EF 100L 2.8 IS USM, YN600EX-RT, 1x400Ws, 2x300Ws
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 26-08-2016 o 19:04
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Dobra już tak nie brońcie tego Canona, masę obiektywów maja w Polsce w sklepach, na własnym magazynie a i tak podnosi ceny.
A dlaczego dolara? Nie mają w Japonii aby jenów?
Poza tym nawet jakby uwzględnić wzrost $, to sami jeszcze cenę dodatkowo podwyższyli.
T17-50/2.8, C85/1.8, pleśniaki.
Na szczęście Canon nie wpadł jeszcze na pomysł aby dezaktywować użyteczność starych body po pewnym czasie.[/QUOTE]
5D nie jest uwzględniony w dpp 4xx. Ma być teraz Dpp 4.5, ale wątpię żeby było wsparcie dla staruszka
Zapytać trzeba ekonomistów cinkciarzy a najlepiej samych Japończyków, ale faktem jest, że mają specjalnie ciepłe stosunki właśnie z dolarem, a nie z euro czy czymś innym. Kanadyjczycy doświadczają nagłych podwyżek cen sprzętu z powodu kursu ich waluty do US dolara, a ceny w USA są najstabilniejsze. Po prostu tak im pasuje i tak czynią.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
To internetowe trolle i fanboje tak opowiadają głupoty z tym kursem dollara :P Byłem w tym roku w Japonii - Jeny to waluta tak słaba, że przy niej nasz złoty to prawdziwy kocór. I jeszcze jedno, w Japonii dollar jest tak samo jak euro - nic nie warty![]()