Adaptery wyrzuciłem, natomiast obie microSD nie miały śladów korozji. Używam ich głównie w kamerkach (Drift, DJI itp). Mam kilka pełnych SD i to one są głównie jako backup w body, te natomiast to są backupy backupów i używane do focenia dosłownie raz na ruski rok.
Karty tanie nie były, ok 200 zł za szt (obie 64GB class 10 sandiska).