Panowie, ile m2 ma Wasz lokal w którym prowadzicie studio fotograficzne? Jak duże być powinno i co tam potrzeba to wiem - chodzi mi o zderzenie oczekiwań z rzeczywistością i pójście na pewne kompromisy, żeby koszty wynajmu nie zjadły całego zarobku.
Panowie, ile m2 ma Wasz lokal w którym prowadzicie studio fotograficzne? Jak duże być powinno i co tam potrzeba to wiem - chodzi mi o zderzenie oczekiwań z rzeczywistością i pójście na pewne kompromisy, żeby koszty wynajmu nie zjadły całego zarobku.
Nie posiadam własnego studia, bo pracuję w pokoju 14m2 i wiem, że to jest za mało. Ale kolega ma studio które czasem używam i ma tam 40-45m2 i wysoko na 4m i jest rewelacyjne. Można odejść od tła na 8m i spokojnie może w akcji foto brać udział nawet 6-8 osób i nie jest ciasno. Mam na myśli zdjęcia portretowe/fashion, gdzie czasem trzeba sporo ludzi żeby były fajne efekty.
Nie wiem co chcesz fotografować, bo to głównie determinuje potrzebną ilość m2.
Widzę ostrość na nieskończoności...!
W studiu głównie portrety, akcje ze zdjęciami typu beauty i fashion rzadziej, do tego zdjęcia produktów - czyli dość uniwersalnie. Część przestrzeni na mini biuro. Szacuję czy warto zainwestować w trochę większy lokal - ok. 50m2, czy lepiej wystartować na mniejszej przestrzeni.
"Lokal" =/= "studio"
Ze względów praktycznych lepiej mieć oddzielne miejsce na biuro, miejsce dla klientów, kącik socjalny itd, a nie upychać tego w jednym pomieszczeniu.
Myślę, że minimalną szerokość łatwo oszacujesz biorąc pod uwagę, że typowe tła mają 2.75m, i przyda się trochę miejsca po bokach, wspomniane 8m odejścia od tła pozwoli Ci na zdjęcie całej sylwetki "portretową" ogniskową. Wysokość - 2.5m to mało, 3.5 to już dobrze. A jak już będziesz miał określone "minimum", zwiększenie wymiarów może zwiększyć wygodę pracy. Jeśli także "zdjęcia okolicznościowe", to licz się z tym, że możesz mieć jednocześnie 6-8 osób do sfotografowania, a na planie jedną-dwie osoby, reszta w tym czasie musi gdzieś się podziać (i najlepiej, żeby Twój sprzęt i papiery były poza ich zasięgiem-zwłaszcza, jeśli ta "reszta" będzie miała kilka-kilkanaście lat). Zdjęcia produktów - ludzie mogą sami wejść na 2 piętro po schodach (z małymi dziećmi trochę gorzej), ale produkty same nie wejdą, warto także to brać pod uwagę (wygodne dojście, ewentualnie winda).
Najważniejsze - temperatura przez cały czas (wtedy, kiedy ciebie nie ma w studiu również, bo jest tam sprzęt) i wilgotność. Poddasza i piwnice raczej się nie nadają.
Temperatura i wilgotność - racja, ale z miejscami które się nie nadają nie do końca się zgadzam: http://studioloco.pl/images/rotator/...wicach_001.jpg - poddasze po remoncie, 9.5x9.5 m, ze skosami po bokach, i całkiem dobrze się nadaje.
Cenne uwagi, dziękuję.
Zbaczając lekko z tematu - zastanawia mnie jeszcze czy ktoś z forum fotografujący tylko śluby prowadzi małe biuro. Większość znanych mi fotografów z klientami spotyka się w domu lub kawiarniach.