Ale ja przecież nie neguję tego zjawiska.
Nie zgadzam się tylko z twoim wytłumaczeniem, tj. że celem jest chęć zarobku na lokatach. To nie ma większego sensu ekonomicznego.
Lepiej już za te pieniądze kupić towar, by sprzedać go z zyskiem innemu klientowi. Ew. spłacić własne przeterminowane zobowiązania (bo np. mamy zablokowaną możliwość zakupu u dostawcy).
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Chlopakowi trzymali kase 6 tygodni (przy okazji mogli zarobic na lokacie) niby co robili, czekali az dolar spadnie?
Od czasu przyjazdu do UK na kase czekalem tylko raz, jeden dzien. Szef palil sie zewstydu, gdy prosil mnie o poczekanie ten jeden dzien. W Polsce... ech slow szkoda...