To nie jest problem z monitorem, tylko z tym, że drukujesz fotki w markecie i nie masz profilu ani do maszyny ani do papieru. Z tym pilnowaniem kalibracji do "końca życia" to też nie jest do końca tak, ale to wątek nie o tym. Kalibruje się cały łańcuch, żeby wszystko było na pewno cacy. W ogóle co to za pomysł, żeby drukować zdjęcia w markecie? Wiesz, że dajesz to drukować do miejsca, gdzie wszystko idzie na autokorekcie i nie jesteś w stanie przewidzieć wyników? Idź drukuj to gdzieś gdzie udostępniają profile, weź profil od pary maszyna-papier i będzie git. Rozjaśnić ciut i tak będziesz musiał, nie ma bata. W LR robi się to szybko i sprawnie i bez ingerencji w plik źródłowy, masz tam ponadto podgląd wydruku, który da Ci jako taki pogląd jak to może wyglądać, ale i tak profil ICC to podstawa.