Jednym słowem klient sam wybiera kościół i widzi czy ma tam jasno czy ciemna **** jest.Ksiądz darmo ślubu nie daje a świeci tylko na siebie-więc do księdza żale niech mają że prąd oszczędza,nie mój problem.Na weselu też jak sobie światła pogaszą dla nastroju to mnie to nie ruszaNie widziałem nigdzie definicji że z ciemnego ma być jasne i dobrej jakości.
Kiedyś to było dawno i nieprawda.Teraz wujkowie robią 1000 zdjęć z wesela a fotograf bywa zamawiany jako dodatek,taki wystrój sali żeby ludzie widzieli że jest a potem to na razie.Z wystawnych wesel zdjęć nie odbierają.Bym prosił-jak ktoś nie jest ślubnym to niech się nie wypowiada bo nie rozumiem o czym do mnie rozmawia ??![]()
Ostatnio edytowane przez crazyfoto ; 18-10-2015 o 16:22
Że w temacie umowy nikt nie pomoże to już wiem.Wesel jest mało,klienci wyjechali za granicę,reszta nie chce się żenić bo po co ? A usługodawców jest jak mrówków.Natomiast klient jak się trafi to rządzi i robi co chce.Kto się w drogi sprzęt wpakował bo liczył na dobry interes łapę liże teraz i ewidentnie widać że jest w internecie walka o ogień-wydziwianie z pracochłonną obróbką,1000 zdjęć w pakiecie i takie tam byle się przebić.Dodatkowo latem się tym zajmuję i gdzieś już mam czy jest czy nie ma tej roboty![]()
Tacy jak TY zawsze byli i będą i co chwile wymierają w branży jak dinozaury. Ja tam łap nie liże i mam się dobrze. Życzę powodzenia na zmywaku w Irlandii.
Kliknij: manfred1 - Odwiedź stronę domową manfred1 - jesteś w raju ;-)