Dzięki za konkrety. Canon EF 50mm f/1.8 STM rzeczywiście kusi ceną. O Sigmie 17-50 f/2,8 EX DC OS HSM wcześniej nie myślałem a to naprawdę fajny kawałek szkła ale z tymi 3000 zł to chyba troszkę się rozpędziłeś. Prawie 1500 za obiektyw i 2500 za 700D (Kit bo samego body nie znalazłem) albo 2700 za obiektyw i 1800 za K-50 (Body). 3000 to dla mnie nieprzekraczalna granica. Na aparat + obiektyw planuję przeznaczyć 2500 bo jeszcze chciałbym kupić torbę, kartę pamięci, filtr UV i polaryzacyjny. Świetnie wpisuje się w tą kwotę Pentax bo za 2500 można dorwać K-50 + 18-55 mm + 50-200 mm. Jednak w przypadku tej marki mam pewne obawy o których wcześniej pisałem. Z tą Sigmą mógłbym kupić co najwyżej 1200D ale czy podpinanie takiej wysoce budżetowej puszki do tego szkła ma jakiś sens? Wiesz może jak wygląda wspomniana wcześniej kwestia awaryjności i serwisu sprzętu Pentax w Polsce?
Ostatnio edytowane przez palhoy ; 09-10-2015 o 10:02
Filtr UV odpuść przy zakupie, do niczego się nie nadaje.
Dziś w cenie do 2500 zl dobry wybór to wspomniany przez Ciebie świetny Pentax K-50 z dwoma obiektywami ( oba w wersji WR, czyli ciężkie warunki im nie straszne).
Nikon D5200+ 18-105VR czyli uniwersalny zestaw z niezłym obiektywem lub Canon EOS 700D + 18-55.
ale może pomyśl o nowym obiektywie ( choćby wspomniana wcześniej Sigma 17-50 ) i używanym body np Canon 50/60D lub Nikon D90 ewentualnie Pentaxa K-5 ( choć ten może być droższy).
Zawsze to lepszy i "ciekawszy" zestaw niż ten ze "zwykłym" 18-55mm.
Jeśli wybiorę Sigmie 17-50 2,8 EX DC OS HSM zamiast standardowego 18-55 mm IS STM to czy warto pakować się jeszcze w Canona EF 50 1.8 STM? Sigma pokrywa ten zakres ogniskowej a i z jasnością chyba nie ma tragedii. Jak bardzo odbije się to na jakości wykonanych zdjęć, zwłaszcza tych po zmroku? Dlaczego filtr UV jest na początek bezcelowy skoro podobno niweluje efekt mydlenia w słoneczne dni.
Ostatnio edytowane przez palhoy ; 09-10-2015 o 10:59
UV nic Ci nie polepszy ani nie zniweluje ( najwyżej doda parę niepotrzebnych "duszków" podczas pracy pod światło lub pod odpowiednim kątem)- zakup tego elementu jest zbyteczny. A w miarę dobry filtr to około 80-100zl.
Sigma 17-50/2.8 to obiektyw, który nie dość, iż jest optycznie więcej niż poprawny to i w cenie, która wydaje się nawet zbyt niska jak na jego parametry( w porównaniu z innymi systemowymi/lub nie- szkłami).
Do Nikona D3300 nadaje się "średnio" ze względu na jej wagę i rozmiary( ten Nikon to mała puszka) i ergonomia tego zestawu byłaby dyskusyjna.
Jeśli masz tylko 2600zl na zestaw to Sigma nie wchodzi w grę ( o ile myślisz o nowym body).
Dlatego Nikon D5200+18-105 mieści się cenie podobnie jak Pentax K-50 z dwoma obiektywami WR. Ale możesz rozszerzyć swe "horyzonty" przez np 50mm obiektyw, który da Ci możliwość zabawy z GO, bokehem czy próbami portretowymi.
Do 2 powyższych zestawów taka 50ka nada się idealnie.
Mając jedno szkło (wspomniana Sigma) dodatkowe 50mm nie jest aż tak wymagane.
Dlatego zestaw np 700D + 18-55 + 50 STM albo Pentax K-50+18-55WR + DA 50/1.8 dają więcej radochy i możliwości nauki.
Co do Pentaxa to jego puchy są naprawdę dobrze wykonane.Oferują o wiele więcej niż ich odpowiedniki Canona czy Nikona.Ale jest to system dosyć mało popularny, co nie oznacza, że są kłopoty z "częściami" jak to napisałeś.
Nadal uważam, że używane body + lepszy obiektyw da więcej niż nowy korpus.
Canony 50D/60D to nadal bardzo fajne aparaty ( podobnie jak Nikon D90/D7000 czy Pentax K-5).
A obiektywy dobierz do swoich preferencji i tego co zamierzasz fotografować.
Ten wybór jest najważniejszy a nie to czy będziesz miał 4 czy 6 klatek na sekundę w serii.
Jesli w przyszlosci (powiedzmy za dwa lata) nie bedziesz przesiadal sie na 5D3 to mozesz spokojnie rozwazyc kupno pentaxa.
250zl
SONY
Interesujący wątek, zwłaszcza iż sam niedawno miałem podobny dylemat, jako amatorski amator dodam od siebie iż zauważając bardzo duże różnice pomiędzy tymi dwoma modelami, wybrałbym raczej canona, ładniejsza nazwa. A tak dla porównania:
Porównanie aparatów - Optyczne.pl
naprawdę wyraźne różnice, prawda? Zwłaszcza dla poczatkującego. Dodałem jeszcze do porównania 100d który osobiscie wybrałem ze względu na wielkość.
A już tak bardziej poważnie, faktycznie wybór uzależniony jest chyba najbardziej od naszego gustu i co nam w oko wpadnie, bo jeśli ktoś dopiero raczkuje w fotografii, to nie widzi żadnych wad w sprzęcie, polega w zasadzie tylko na opiniach innych, np. że to źle ostrzy lub tamto za ciemne.
Takie porównywarki aparatów jak zaprezentował Tyberiusz nie mają większego znaczenia.
Po pierwsze, niewiele mówią początkującym lub osobom chcącym kupić lustrzankę.
A po drugie nie oddają w 100% "prawdy" ( albo oddają, ale niektórzy nie chcą jej "widzieć").
No bo jak to jest, że ubóstwiany tu Canon 6D ma minimalny czas wyzwolenia migawki 1/4000sek a taki Pentax K-50 za 1800zl 1/6000sek?
Ile punktów krzyżowych ma 6D ? 1 ! A Pentax K-S2? 9 !! I to wszystkie o czułości -3EV.Działanie balansu bieli ? Około 10 ustawień 6D i 16 K-50 ale każdy Pentaxiarz zabiłby mnie śmiechem, gdybym mu pokazał fotkę zrobioną 6D w świetle żarowym. Zakres pomiaru światłomierza ? 6D od 1 d 20EV ; Pentax od 0 do 22 EV itd.
Jaki aparat każdemu się marzy? Canon 6D czy Pentax K-50?
A to przecież tylko cyferki.
Dlatego nie powinno się porównywać "na papierze" aparatów takich jak np Nikon D3300/Canon100D z wyższymi modelami, bo okaże się, iż różnice nie są wielkie i nie trzeba wcale przepłacać, jeśli takie same parametry ma się za cenę o wiele niższą.
To wg mnie ślepa uliczka.
Ostatnio edytowane przez BLS19 ; 10-10-2015 o 06:47