Synchro na drugą kurtynę działa tylko i wyłącznie z lampą systemową lub wyzwalaczem (który ją udaje).
YN-622C powinien dać rade (nie pamiętam czy na gnieździe PC błyska na drugą kurtynę, skoro działa super sync to też powinno).
Synchro na drugą kurtynę działa tylko i wyłącznie z lampą systemową lub wyzwalaczem (który ją udaje).
YN-622C powinien dać rade (nie pamiętam czy na gnieździe PC błyska na drugą kurtynę, skoro działa super sync to też powinno).
Nie wiem ile czasu sygnał jest zwarty.
Gdzieś widziałem, że Magic Lantern to chciał zrobić, w tych bodziach co nie maja, ale chyba nie zrobili.
Gdybym chciał wyzwalać lampy studyjne na druga kurtynę to bym użył optycznego wyzwalania. Oczywiście nie zawsze jest to wygodne.
Poza tym ludzie kombinuja z wyzwalaczami radiowymi i też im coś wychodzi.
I don't always shoot wide angle zooms, but when I do, I prefer the 16-35 f/4 IS.
Pocket wizard multimax to obsługuje ale w zakresie od 1/60s do 1s. Instrukcja strona 32: http://www.pocketwizard.com/products...s/PW-MULTI.pdf
Skąd pomysł, ze "rozwarcie" musi być precyzyjnie wywołane? Równie dobrze może się rozłączyć w połowie przebiegu 2 kurtyny. Natomiast jeśli czas zwarcia jest zależny od czasu otwarcia migawki i proporcje pomiędzy nimi są stałe to jedyne co pozostaje to zrobić układ który wyzwoli lampę po rozwarciu i sprawdzić na zdjęciu czy widać i ewentualnie która cześć drugiej kurtyny.
6d / 40d / Samyang 14 / Sigma 35 / 85L / Pocket Wizard
No właśnie, z uwagi na brak danych, to jest sensem pytania. Bo nie wiem (i nie mogę się doszukać) czy końcówka ma jakieś znaczenie, czy nie.
To może złe pytanie zadałem, bardziej właściwe byłoby "jak wykonana jest synchronizacja na 2 kurtynę?". Użycie po prostu timera na systemowym zegarze urządzenia wydaje mi się zbyt mało precyzyjne kiedy w grę wchodzą dwa osobne zegary.
I pewnie na tym się skończy, bo tak w sumie do testu to jeden N-MOSFET starczy i rezystor. No tyle, że z czasem słabo ostatnio to wolałem zapytać niż się bawić.
Niezrozumienie w tym wątku wynika z tego, że pytanie zadaje elektronik a odpowiadają fotografowie. Ja jestem elektronikiem ale nie wiem jak to jest z końcem sygnału na złączu lampy.
Możesz to jednak prosto sprawdzić eksperymentalnie. Zmajstruj układ wyzwalający lampę w chwili rozwarcia złącza synchronizacji i pooglądaj sobie efekty. Jeśli światło lampy będzie widoczne na całej klatce to znaczy, że to będzie miało miejsce przed rozpoczęciem ruchu drugiej kurtyny.
Inny pomysł to układ, który po rozwarciu zaczyna po kolei zapalać linijkę ledów. Umieszczając tę linijkę w kadrze wyżej i niżej będziesz widział kiedy światło tych ledów przesłoni kurtyna migawki.
650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0
Z tego co pamiętam, w przypadku wyzwalania na drugą kurtynę triggerem nie jest zwarcie/rozwarcie głównego pinu ale polecenie z protokołu komunikacyjnego lampa<->body. Transfer idzie po tych czterech dodatkowych pinach.
.
Mogę potwierdzić. Zapiąłem przed chwilą przy kawie 540EZ i 420EZ ustawione na sync z drugą lamelką do 7D. Synchronizują się z drugą lamelką bez żadnych dodatkowych nastaw w korpusie. Po zaklejeniu 4 pinów na stopce synchronizują się na pierwszą lamelkę, niestety, choc to lampy nie działające w ETTL, tylko jeszcze ATTL.
Ostatnio edytowane przez maczekg ; 28-07-2015 o 09:56
Czytam i własnym oczom nie wierzę. Skąd takie absurdalne pomysły na działanie synchronizacji?.
- Nie ma absolutnie żadnego znaczenia czas zwarcia styków na pracę lampy. Zwarcie jest sygnałem tylko inicjującym błysk, dalej błysk trwa do wyczerpania energii kondensatora(w manualu) lub zostaje wcześniej skrócony przez elektronikę pomiarową(w lampach lub korpusie typu TTL).
-Synchronizacja na pierwszą lub drugą kurtynę jest powszechnie dostępna w prawie wszystkich aparatach nawet kompaktach. Inna sprawa że nie w każdej sytuacji sprzęt pozwala użyć tej "na drugą" co jest chyba oczywiste.
-Nie ma innej możliwości synchronizacji błysku niż sygnał z korpusu. Niezsynchronizowane z migawką błyski są po prostu przypadkowe.
-Moment wyzwolenia błysku na drugą kurtynę jest różny i zależny m.inn od czasu naświetlania jaki musi upłynąć do zadziałania drugiej kurtyny i nic nie wykombinujesz mierząc czas od "pierwszej kurtyny"
Chyba że chodzi ci o błysk HSS, często błędnie nazywany drugą kurtyną ale to inna para kaloszy.
No właśnie. A kolega zakładający wątek kombinuje, jak zrobić, żeby się dało synchronizować na drugą kurtynę w sytuacji, kiedy wszyscy mówią, że się nie da. Vide, mamy lampę niesystemową lub podłączoną do gniazda PC.
Tu nie ma co czytać i oczom nie wierzyć, tylko przeczytać ze zrozumieniem![]()
Akurat rodzaj lampy nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Każda będzie działać tak samo na 1 jak i na 2 kurtynę. To może być nawet lampa na żarówki spaleniowe a poprzez PC to i ruskie działają na 2 kurtynę.