italy, dziękuję za opinię.Teraz trochę żałuję, że nie zrobiłam dwóch wersji nr 33.
A pies jest modelem idealnym, przy okazji można przy nim refleks wyćwiczyć.![]()
Fajne jest to, że potrafisz połączyć pasję foto z psim przyjacielem i przy tym świetnie się bawić. A zdjęcia przednie. Chociaż po cichutku liczyłem na samo ujęcie krokusów, takie z przepięknym efektem bokeh
Ps. Wcale Cię nie podpuszczam![]()
37 jest ładne, może właśnie przez te nieostrości dookoła.
Dla mnie 36 jest naj z tych trzech.No to nawdychał się piesek lawendy, i przy okazji właścicielka![]()
RobertON, dziękuję.Mam jeszcze wesję docukrzoną w PSie, ale jednak nie dla mnie takie przeróbki.
italy, dzięki.Oj tak, lawenda pachnie bosko. Całkiem możliwe, że jeszcze się na lawendowe pole wybierzemy. A za rok w planach Prowansja. <3
37. ślicznie wyszła, imho najlepsze z ostatnich.
radiki, dziękuję.![]()
Bardzo ładne fotki. Takie małe pytanko czym ustrzelone 36 i 37.