Kupując w polskim sklepie masz polską rękojmię i gwarancję, kupując "daleko" serwis też jest daleko. Czasem to może być warte wyższej ceny

Najtańsze rozwiązanie to kabel z dwoma kostkami, jedną zakładasz na aparat, w druga wsuwasz lampę, tylko nie jest to zbyt wygodne i może się okazać najdroższe, jeśli szarpniesz i lampa się rozbije. Kabel może być"zwykły", który przeniesie tylko sygnał wyzwolenia (moc lampy ustawiasz ręcznie, na lampie), albo "ETTL" (są chyba nawet 5m), wtedy lampa może pracować albo jako manualna albo ETTL (automatycznie dobierając moc błysku), i możesz nią sterować z menu aparatu.
Do zabawy w studio pomyślisz o drugiej lampie, dlatego lepiej znaleźć rozwiązanie "rozwojowe" - jeśli ma być "mniej drogo", sprawdź wyzwalacze radiowe "YN 603C II", jeden na aparat, na drugi założysz tą 600ex-rt (wiem, głupota wg niektórych - bo 600ex-rt ma wbudowane radio, dlatego może warto zejść "oczko niżej" i wybrać 568exII?). Potem, gdy będziesz potrzebował kolejnej "zdalnej" lampy dokupisz YN 560 IV która ma wbudowane radio zgodne z tym wyzwalaczami 603.