iso 3200 to raczej nie 1dmk2 ani 1dmk3
iso 3200 to raczej nie 1dmk2 ani 1dmk3
Dlatego napisalem, ze iso w 1dII jest 1 EV gorsze niz w 5D.
5D do 3200 czyli do maxa wyrabia i to bardzo przyzwoicie. Lekkie odszumianie w LR i nikt na odbitkach 15x23 cm nic nie zobaczy.
Ja używam 5DmkI od około 2 lat po przesiadce z 500D. W ciemnych kościołach trzeba wspomóc się lampą ale w jasnych już spokojnie na ISO 1600 można pracować bez błyskania księdzu w oczy. Na weselach również lecę na 1600 + minimalna siła błysku do doświetlenia twarzy. Do tego światełko od 2 do 2.8 i jest wystarczająco. Teraz w najbliższym czasie chcę dokupić drugie body. Co do autofocusa z doświadczenia powiem że nie używam bocznych punktów bo w ciemnych warunkach jak na weselu są problemy. Ostrze na środkowym i kadruje. Na moje oko to w kościele 95% zdjęć trafia z ostrością, na sali weselnej jest to już jakieś 85%.
Raz odważyłem się na weselu użyć iso3200 i byłem pozytywnie zaskoczony. Odszumiłem, poprawiłem i praktycznie nie widziałem różnicy między 1600 a 3200. Tak więc - da się![]()
Ostatnio edytowane przez Norberto ; 09-06-2015 o 13:54
pokaż ten ciemny kościół gdzie musiałeś lampy używać- bo ja się jeszcze nie natrafiłem na taki...
Regulamin pkt 8.
czyli f/1.4 i iso1600-3200 i czasy wychodziły poniżej 1/50s?
Regulamin pkt 8.
Ciemny kościół to taki najczęściej drewniany, bardzo ładny, z XVII-XVIII wieku z okienkami małymi jak talerzykiAle nie przypominam sobie aby nawet takie kościoły nie były jakoś sztucznie doświetlone
![]()
Oko plus aparat - dobrana para.
sprzęt do generowania, rozpraszania, skupiania i rejestrowania świat(ł)a.....