Namiot bezcieniowy wg mnie nie jest dobrym rozwiązaniem do tego co chcesz uzyskać. Ja bym spróbował tak : pomieszczenie ok 3/3 m szare ściany matowe,lub materiał dookoła rozwieszony w tym kolorze.Na środku rama ok 1/1m na tym szkło ew plexi matowe pod tym żarówki światła dziennego z możliwością regulacji mocy. To samo oświetlenie od góry. Cały myk polega na tym żeby to obudować zrobić coś na zasadzie softboxu. Tak żeby światło nie miało wyjścia poza taka obudowę. Ja mam tak zrobione - podstawa metr na metr ze sklejki ścianki 25 cm szerokie,to wszystko pstryknąłem od środka lakierem w sprayu srebrnym matowym . W tym są zamocowane 16 lamp o świetle ciągłym z możliwością regulacji mocy przez włączanie każdej oddzielnie,na to przykręcana w zależności od potrzeb albo szyba, albo plexi, o rożnych fakturach i kolorach. Niestety do takiej ilości lamp musi być zrobione chłodzenie. Ja mam w podstawie wywiercone 2 otwory na wiatraczki komputerowe. Jeden ustawiony jako wlot a drugi na wylot.Nawet przy pełnej mocy po godzinie pracy jeszcze mi się nie zdarzyło aby szkło lub plexi pękła.Mam takie 2 blaty podświetlane , jeden od dołu , drugi podwieszony do sufitu z możliwością regulacji wysokości . A jak umieścić miedzy jednym a drugim produkt to już pomyślpodpowiem że ciut zachodu jest ale gra warta $ .
pozdrawiam i życzę uporania się z problemem.