Canon 24-105/4 sam sie wysuwa

[Bechamot]

Zewnętrzna rotacja to nie tylko obrót wokół osi, ale także przemieszczanie się tubusu na zewnątrz obudowy. IMHO nie ma sensu nic naprawiać, bo nie wpływa to na jakość wykonywanych zdjęć.

qrde , trzeba byc profesorem jezykoznastwa zeby sie domyslec co to jest zewnetrzna rotacja.

zwyczajnie pod wplywem ciezaru wysuwa sie lub sie wsuwa w zaleznosci od pozycji poczatkowej tubus . powoduje to obrot pierscienia ogniskowej.
na jakosc nie ma wplywu , ale jesli uzywasz aparat na statywie ku dolowi to lubi sie ogniskowa czasami przestawic , przez wysuniecie tubusa , a jesli obiektyw skierowany ku gorze to lubi sie tubus wsunac , skracajac nastawe ogniskowej.
w trakcie marszu , spaceru tez lubi sie wysunac.

przypadek na statywie moze byc nieprzyjemny , jesli to sie stanie w trakcie dluzszego czasu naswietlenia . przypadek w marszu nie ma wplywu na zdjecia , ale moze denerwowac , czasem przeszkadzac.

uwazam , ze na tym obiektywie czerwony pasek to troche na wyrost , ale jest on wart tej ceny.
lepiej niech on jednak bedzie , niz mialoby go nie byc- zawsze to poprawia samopoczucie.

[akustyk]

uwazam , ze na tym obiektywie czerwony pasek to troche na wyrost , ale jest on wart tej ceny.
lepiej niech on jednak bedzie , niz mialoby go nie byc- zawsze to poprawia samopoczucie.

w zasadzie to dla mnie najwieksza masakra w tym obiektywie sa rogi przy 24mm. poza tym to on wbrew pozorom nie jest taki zly i jak dla mnie bardziej L niz np. 70-200/4 nonIS czy 17-40.

problem rozsuwania mozna jakos poprawic gumkami, nawet sa takie ladne gotowe:

źródło

z tym ze w przypadku 24-105 tak czy siak to sie nie sprawdzi przy foceniu prostopadle do ziemii. na krotkim dystansie to szklo ma zakrzywienie plaszczyzny ostrosci i nawet przy domknietej przyslonie mozna w ten sposob uzyskac mocno nieostre rogi. i to juz niezaleznie od wysuwania tubusu.