ściągnij demo i porównaj
ogólnie to różnice w funkcjach, interferjsie, a nawet możliwościach wywoływarki są na tyle duże że porównywanie nie ma sensu. LR ma nowoczesny ergonomiczny interfejs dobrze współpracujący z PSem, oprócz modułu develop (czyli wywoływarki) ma moduły library, map, book, sliedshow, print, web czy dodatkowo pięć kolejnych programów realizujących różne funkcje, moduł library jest dobrym programem do katalogowania. Możliwości modułu develop są większe niż możliwości dpp - trzeba sobie pooglądać paletę narzędzi i stwierdzić czy dpp realizuje takie funkcjie - nie realizuje.
DPP w wersji 3 to niewyrafinowane narzędzie z archaicznym interfejsem, dpp 4 (dostępny tylko dla kilku korpusów) jest odrobinę lepszy interfejs powoli opuszcza średniowiecze ale nadal nawet nie zbliża się do czasów współczesnych, jedyną zaletą DPP jest bezproblemowa i natychmiastowa zgodność kolorystyczna z jpegami uzyskiwanym prosto z puszki oraz pełna emulacja możliwości korpusu no i może DLO - niektórzy są zachwyceni ale ja nie przeceniam możliwości tego rozwiązania.
DPP w wersji 3 jest moim zdaniem mało używalne - nigdy nie znalazłem dobrego powodu żeby się męczyć z tym programem, dpp 4 czasem włączam żeby zobaczyć jak wygląda canonowy jpeg. Ja osobiście używam nie używam żadnego z nich - używam C1 - i raczej to się nie zmieni.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień