Ja nie błyskam, nie boję się wysokiego ISO a jasne szkła dają radę. Gorzej jeśli para młoda ma słońce padające przez witraż na twarzy... Raz tak miałem ratowałem się ujęciami jak tylko zachodziło słońce

PS.
czasem widzę jak fotograf ślubny błyska na wprost. Dla mnie to jest jakaś masakra ale może o czymś nie wiem? Ktoś z Was tak błyska? Rozumiem, że jeśli tak to bardzo delikatnie aby rozjaśnić cienie?