Nie, hola, zdjęcie to zdjęcie, a zapis na matrycy to tylko zapis na matrycy.
Zdjęcie ma taki sam rozmar, bez względu na rozmiar matrycy z której powstało.
Wew zwionzku szczym, każdy centymetr kwadratowy zdjęcia jest wyprodukowany przez ponad 2.5 raza większa powierzchnię sensora jeżeli to był sensor FF zamiast APSC. Ponieważ naświetlenie nie zależy od rozmiaru matrycy, ergo, każdy cm2 zdjęcia FF jest wyprodukowany przez ponad 2.5 raza tyle światła co cm2 zdjęcia z APSC. Dlatego właśnie może być lepszej jakości.
O to właśnie chodzi. Tu jest pies pogrzebany i w tym sęk.
Teraz poniał fersztejn kapujesz?![]()